Dzień 76 |
Zrobiłam z pudełka po czekoladkach, pojemnik na biżuterię. Oczywiście przemalowałam na fioletowo. Łańcuszki w osobnych przegródkach może przestaną mi się plątać i w ogóle łatwiej będzie wszystko znaleźć. Potem pochichotałam przy książce. Początkowo była nudnawa, wbrew odmiennym zapewnieniom na tyle okładki. Jednak rozkręciła się i zaczęła mnie bawić :) Aż mama przyszła z drugiego pokoju spytać z czego się tak chichram :D
Nie dziwię żę odczuliście w nogach wycieczkę, zrobiliśmy kilka kilometrów z buta. A to pudełko to całkiem pomysłowe
OdpowiedzUsuńale fajnie, że nas oprowadziłeś :)
UsuńPudełko bardzo fajne, wcale nie wygląda jak "po czekoladkach" ino jakieś bardziej profesjonalne :)
OdpowiedzUsuńA co za książkę czytałaś?
"napisz na priv" Agnieszki Krawczyk :)
Usuń