sobota, 22 marca 2008

życzenia

 

Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół oraz wesołego "Alleluja" wszystkim Czytelnikom
życzy: ciocia Ela

poniedziałek, 10 marca 2008

po raz kolejny o tym i owym

Pisałam dzisiaj list do koleżanki i w notesie znalazłam, spisany przeze mnie dialog z Weroniką i jego okoliczności:

Pisałam list, a Weronika powiedziała, że ze mą posiedzi, bo lubi patrzeć jak ja piszę. Cały czas do mnie coś mówiła, rozpraszając mnie, rzekłam więc:
Ja: Musisz do mnie mówić?
Werka: Tak, śpiewać przecież nie będę.
 Bez komentarza :] :] :]  

***

Przez parę dni byłam u mojej siostry. Obejrzałyśmy film z naszym ulubionym aktorem Johnnym Deepem "Blow". Oglądałam ten film już wcześniej, więc już sporo przed końcem, miałam załzawione oczy. Na koniec obie szlochałyśmy <chlip> zawzięcie, rozmazując sobie makijaż :D W tym czasie przyszedł Andrzej i spytał: "Umarł ktoś"? No cóż nie nasza wina, że jesteśmy tak bardzo wrażliwe. Przyznaję, że film ten wywarł na mnie ogromne wrażenie. 

*** 

Dostałam (po raz trzeci) propozycje uczestniczenia w warsztatach, dla liderów organizacji skupiających osoby chore reumatycznie. Niestety tym razem przyjdzie mi ponieść pewnie koszty. Poza tym w moim przypadku będzie nieco inaczej, niż przy poprzednich warsztatach i mam w związku z tym pewne obawy, ale doszłyśmy z koleżanką do wniosku, że jakoś to będzie ;)

Z sądu dostałyśmy odmowną odpowiedź w sprawie rejestracji Stowarzyszenia. W statucie ujęte było, że zebrania Zarządu będą odbywać się za pośrednictwem internetu i uznano to za niezgodne z prawem. Szkoda, że nie wzięto pod uwagę faktu, że Stowarzyszenie zakładają osoby niepełnosprawne i będzie to dla nich wielkim utrudnieniem... :(

Przy okazji warsztatów zorganizujemy kolejne Zebranie Założycielskie ze zmianami w statucie. Przyjdzie nam częściej odwiedzać stolicę ;) 

***

 Uff, wreszcie udało mi się napisać nową notkę ;)