Dzień 36 |
Dziś w Szczecinie obchodzone są Dni Morza, planowaliśmy z Jackiem pójść z rana, a potem jeszcze wieczorkiem. Wydrukowaliśmy sobie nawet cały program, żeby zobaczyć co ciekawsze rzeczy. Niestety RZSik i pogoda pokrzyżowały nam plany. Deszcz padał, a ja połamana. Na szczęście wzięłam tabletkę, słonko wyszło i zamierzamy zaraz pomknąć na Wały Chrobrego.
Ponieważ nie ruszaliśmy się w dzień z domu, to w zamian obejrzeliśmy dwa polskie filmy, najpierw "Wkręceni" z Adamczykiem. Lekka, zabawna komedyjka, w sam raz na sobotni relaks przed TV. Jako drugi był film "Pod Mocnym Aniołem". Mama jest fanką Więckiewicza, dlatego wybór padł na ten wstrząsający film. Mocny i ciężki, ale wart zobaczenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw proszę ślad po sobie :) Jeśli nie masz konta Google i nie wiesz jak komentować (też miałam z tym problem ;)) proponuję wybrać opcję Nazwa/adres URL. W polu z nazwą możesz wpisać swoje imię lub nick.