piątek, 27 czerwca 2014

Romeo i Julia

Dzień 49
Dziś wreszcie zrobiło się cieplej :) I słonko trochę przyświecało. Od razu lepiej na duszy :) Nawet co niektórych sprowokowało do romantycznych gestów. Jak wracałam do domu usłyszałam melodię graną na akordeonie. Podeszłam bliżej, a tam chłopak stoi pod balkonem i gra zawzięcie. Scena jak z filmu. Współczesny Romeo przygrywał melodię dla swojej Julii :D

Nie raz pisałam, że jestem sentymentalna i przechowuję różne rupiecie, które wbrew pozorom mogą okazać się czasem przydatne. Dziś w poszukiwaniu pewnych zapisków, wyciągnęłam stare kalendarzyki. Zabawnie było poczytać, niektóre z notatek :P

A poza tym dzień bez dodatkowych wrażeń. 


1 komentarz:

Zostaw proszę ślad po sobie :) Jeśli nie masz konta Google i nie wiesz jak komentować (też miałam z tym problem ;)) proponuję wybrać opcję Nazwa/adres URL. W polu z nazwą możesz wpisać swoje imię lub nick.