piątek, 1 sierpnia 2014

podkładki

Dzień 84
Dziś pracowałam w domu. Temat limuzyn skończony. 
Był Braciszek. 
Wieczorem dla odprężenia, wzięłam się za tworzenie. Od siostry dostałam podkładki pod piwo - takie knajpowe, tekturowe. Postanowiłam je przerobić na własne potrzeby i przemalowałam, a na środku wkleiłam koniczynkę. Jak na razie zrobiona tylko jedna, reszta w wolnym czasie. Jak to stwierdziła moja mama:
"Jak Ela zajmuje się tą swoją plastyką, to odpoczywa" :)  Coś w tym jest!

1 komentarz:

  1. Bo w pasji w twoim przypadku plastyka, to powinno się odpoczywać :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw proszę ślad po sobie :) Jeśli nie masz konta Google i nie wiesz jak komentować (też miałam z tym problem ;)) proponuję wybrać opcję Nazwa/adres URL. W polu z nazwą możesz wpisać swoje imię lub nick.