piątek, 15 sierpnia 2014

rysunek. końcowe odliczanie....3

Dzień 98
Dziś mogłam pospać nieco dłużej :) Potem odrobiłam dwie zaległe godziny pracowe. A popołudniu wzięłam się za pracę twórczą. 4 miesiące temu koleżanka zamówiła u mnie rysunek. Dość skomplikowany i trudno było mi się zebrać, tym bardziej że nie miałam presji czasu. Od tamtej pory coś tam udało mi się stworzyć, ale raczej proste obrazki, nie wymagającego takiego nakładu czasu i pracy. Kilka dni temu zrobiłam przygotowanie, a dziś w końcu zaczęłam rysować. Po kilku dobrych godzinach pracę ukończyłam. Jutro spojrzę świeżym okiem i ewentualnie dopracuję.  

Zdjęcie jak można się domyślić zrobiłam w czasie pracy. Gotowy rysunek sfotografuję jutro, bo słabe światło.

3 komentarze:

  1. Jakimi pastelami to rysowałaś?

    OdpowiedzUsuń
  2. Chodzi mi o firmę. I jeszcze jedno pytanie, pokrywasz potem rysunki fiksatywą?

    OdpowiedzUsuń
  3. Okrągłe sztyfty firmy Maries, kwadratowe Astra, i w obudowie Faber Castell. Tak, spryskuję :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw proszę ślad po sobie :) Jeśli nie masz konta Google i nie wiesz jak komentować (też miałam z tym problem ;)) proponuję wybrać opcję Nazwa/adres URL. W polu z nazwą możesz wpisać swoje imię lub nick.