wtorek, 22 listopada 2016

urodzinowe spotkanie z braciszkiem

W sobotę był u nas mój Braciszek i świętowaliśmy jego urodziny. Zajadaliśmy ciasto, raczyliśmy się nalewką orzechową, słuchaliśmy przebojów lat 90-tych podśpiewując i grając w remika. Nie chwaląc się, w grze całkiem nieźle mi szło :D Takie te czasy zagonione, że bardzo rzadko się widujemy, dlatego doceniam wszystkie wspólnie spędzone chwile. 

Aura dziwna - mimo iż lubię ciepełko, to jednak wolałabym cztery pory roku z prawdziwego zdarzenia, a nie takie pomieszanie z poplątaniem. Lato zimne, jesień ciepła...

p.s. Piękne niebo było dziś o 7 rano :)

1 komentarz:

  1. Zazdroszczę Ci tego brata :) zawsze chciałam mieć brata. Moja siostra miała być Krzysiem z tego co wiem. Moje córki bardzo chcą mieć brata. Ciekawe czy im się spełni życzenie. Na Zajączka Wielkanocnego dostaną rodzeństwo

    www.kasinyswiat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Zostaw proszę ślad po sobie :) Jeśli nie masz konta Google i nie wiesz jak komentować (też miałam z tym problem ;)) proponuję wybrać opcję Nazwa/adres URL. W polu z nazwą możesz wpisać swoje imię lub nick.