Tak bardzo smutno i pusto. Jedynym pocieszeniem jest to, że już nie cierpi… Wierzę, że spotkała się z najbliższymi… Mamusia odeszła na zawsze…. Jednak w naszych sercach pozostała….
Kochamy Cię Mamo!
Pozostawcie w swojej pamięci
wszystko co dobre przydarzyło się
Wam ode mnie. Wspominajcie
mnie tak jak chcielibyście,
żeby Was wspominano.
Proszę, módlcie się, by światło
wiekuiste świeciło mi na wieki.
Eluniu, bardzo ale to bardzo mi przykro...
OdpowiedzUsuńściskam Cię mocno
Dziękuję Reniu...
UsuńRównież mnie ta wiadomość zasmuciła.....moje wyrazy współczucia... dobrze że chociaż masz Jacka i rodzeństwo...
OdpowiedzUsuńdziękuję Tomku.... tak, wsparcie bliskich wiele znaczy
UsuńElu, tak mi przykro... :(
OdpowiedzUsuńŚciskam najmocniej, moje kondolencje...
Na pewno spotkała się z najbliższymi i na pewno nie odeszła zbyt daleko od Ciebie :*
[*]
Proszę przyjąć moje najgłębsze wyrazy współczucia.
OdpowiedzUsuńPosyłam kondolencje choć spóźnione.
OdpowiedzUsuńMama, tak ważna osoba. Odejście matki musi być najgorsze dla córki syna. Póki co mam jeszcze moją. Nie wyobrażam sobie jej odejścia. W ogóle...
www.kasinyswiat.blogspot.com