czwartek, 30 listopada 2006

instrukcja (c.Ela)

Jak już wspomniałam w poprzedniej notce znalazłam w swoich szpargałkach instrukcję Weroniki, dotyczącą zrobienia sanek. Czasami jak Weronisia powie coś śmiesznego, to zapisuję to sobie, ażeby móc to potem opowiedzieć reszcie familii, bo niestety pamięć ma bywa zawodna :/ Później zwykle owe zapisane karteczki gdzieś mi się zawieruszają, ale ta ocalała.

Przytaczam słowa Werki, tak jak zostały przez nią powiedziane. Dodam jeszcze, że to działo się jakiś czas temu, teraz Weronika jak przystało na siedmiolatkę mówi bardziej poprawną polszczyzną :D
INSTRUKCJA

Przygotować sznurek i kilka desek.. Przystukać młotkiem do łyżwów. Wziąć patyk, przyczepić do sznurka, deski przyczepić do łyżwów, patyk ze sznurkiem przyczepić do desek i są SANKI.

Po tym jaki mi to podyktowała, stwierdziła tak: „ Chyba zostanę naukowcem, bo wiem jak się robi sanki”. :D

Udało mi się znaleźć jeszcze jeden zapisek, z tym, że muszę najpierw napisać parę słów wstępu. Lubimy się czasami z Kingą powygłupiać. Któregoś dnia (to też działo się jakiś czas temu) śpiewałyśmy sobie piosenki. Przy jednej z nich trzeba było „pociągnąć” melodię (nie wiem czy to dobre określenie, ale mam nadzieję, że wiadomo o co chodzi). Mierzyłyśmy przy okazji wydolność naszych płuc, sprawdzając która z nas dłużej „pociągnie” . Podczas tych naszych zawodzeń podeszła do nas Weronika i pyta:

- Co wy robicie?
- Śpiewamy dołączysz do nas? – spytałam
- Zaśpiewaj „uuuuuuuu” bez brania powietrza - mówi Kinga
A Weronika na to:
- nie mogę bez brania powietrza, bo nie będę już żyć i co taka młoda i już mnie nie ma????:D :D :D

Nic dodać nic ująć.

P.S. Pochwalę się jeszcze, że od jakiegoś czasu ćwiczymy z Kingą brzuszki. Trzymajcie kciuki abyśmy wytrwały jak najdłużej :D

(SzŁoDzIkI)

4 komentarze:

  1. Takie przedłużanie dźwięku na czas nieokreślony nazywa się fermata ^_--. Też zapisuję teksty moich braci, czasem też rodziców:D Potem sikamy ze śmiechu,jak to się tak przypomina po jakimś czasie:)) "Ocalić od zapomnienie...":))) Powodzenia w brzuszkach - zróbcie kilka za mnie:D
    2006-12-01 08:35

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobre Ciociu dobre :D Eh znam ja te postanowienie ćwiczeń mięśni brzucha... nie wytrwałam :D ale za Was trzymam kciuki :*
    2006-12-04 16:51

    OdpowiedzUsuń
  3. ~stęskniona ithil28 maja 2012 18:48

    No Ciotka (mam nadzieję ze nie przeszkadza Ci mój zwrot, bo to taki pieszczotliwy :-* )trzymam za was kciuki. Niech Kinga mi napisze instrukcje zdana matury z matmy :D A i mam neta, a więc wróciłam do pisania bloga. Wpadajcie :D
    2006-12-04 19:27

    OdpowiedzUsuń
  4. hahaha świetna jest ta wasza Weronika :D instrukcja sanek jest pierwszorzędna :D www.ania0406.blog.onet.pl
    2006-12-04 20:19

    OdpowiedzUsuń

Zostaw proszę ślad po sobie :) Jeśli nie masz konta Google i nie wiesz jak komentować (też miałam z tym problem ;)) proponuję wybrać opcję Nazwa/adres URL. W polu z nazwą możesz wpisać swoje imię lub nick.