Ostatnio tak wiele się dzieje, ale ograniczę się do opisania jednej ważnej sprawy. Resztę napiszę innym razem.
Zwracam się do Czytelników bloga o pomoc dla mojej przyjaciółki...
Może najpierw krótko opiszę historię naszej znajomości...
Zwracam się do Czytelników bloga o pomoc dla mojej przyjaciółki...
Może najpierw krótko opiszę historię naszej znajomości...
Z Anetą poznałyśmy się jakieś 18 lat temu, w sanatorium "Małgosia" w
Cieplicach. Ona była wtedy uczennicą II klasy, ja V. Spędziłyśmy razem
parę miesięcy w jednej sali. Aneta już wtedy miała trudności z
poruszaniem się, ale dawała sobie radę.
To cieplicka zabawa w "Małgosi".
Anetę zaznaczyłam na czerwono, siebie na zielono.
Później
nasz kontakt się urwał, ale dzięki cudownemu wynalazkowi jakim jest
Internet, odnalazłyśmy się po latach. Znajomość odżyła na nowo,
udzielamy się razem w Stowarzyszeniu "3majmy się razem", spotykamy się.
My :)
Jeśli ktoś może pomóc Anecie, to bardzo Was o to proszę i dziękuje za wszelkie wpłaty!
Zmieniło się czy mi się znów coś wydaje? ;>
OdpowiedzUsuńBo ostatnio jakoś mi się wszystko wydaje, więc wolę się upewnić...
2008-08-21 21:36
nie wydaje Ci się, zmieniło sie naprawdę... myślałam, ze będzie lepiej, ale chyba mi nie wyszło ;] pozdrawiam
Usuń2008-08-30 14:17