wtorek, 1 maja 2012

portret

Odwiedziłam dziś moją Córę chrzestną Alicję. Ala rysowała moje portrety. 

Aneta: Narysuj teraz tatę.
Ja: No Aluś, ja mam już trzy, narysuj teraz tatę.
Ala do mnie: Ja rysuję tak dużo twoich poltletów, bo cię baldzo kocham. :)
 
Oto ja sportretowana przez Alę: 

1 komentarz:

  1. prawie jak oryginał skarbie he he, kocham Cię Twój Maruda
    2012-05-12 21:45

    OdpowiedzUsuń

Zostaw proszę ślad po sobie :) Jeśli nie masz konta Google i nie wiesz jak komentować (też miałam z tym problem ;)) proponuję wybrać opcję Nazwa/adres URL. W polu z nazwą możesz wpisać swoje imię lub nick.