Dzwoni Kinga, odbieram...
ja: cześć
Kinga: No hej, sory że ci przeszkadzam... Dzwoniła do mnie Wera, żebym przekazała mamie, że wróci godzinę później ze szkoły. Ja nie mam nic na koncie, więc nie mogę, a do ciebie mam darmowe, dlatego dzwonie do ciebie, a Ty wyślij sms-a za mnie, ok?
ja: ok. A czemu Wera sama do mamy nie zadzwoniła?
Kinga: bo jej się rozładowała komórka czy coś i skorzystała z telefonu koleżanki i tylko mój numer zna na pamięć.
ja: aha, ok
Kinga: no pa
ja: pa
bez komentarza :)